W rozmowach z naszymi klientami z branży moto – HR Menadżerami, CEO, Training & Competencies Managers, koordynatorami szkoleń – często pojawia się temat jakości działania firm szkoleniowych. Praktycznie każdy ma przykłady sytuacji, w których jako klient poczuł się potraktowany niewłaściwie przez firmę szkoleniową.
Koronnym przykładem i stałą praktyką jest dedykowanie przez firmę szkoleniową do przeprowadzenia tzw. samplingu (czyli przykładowego szkolenia) najlepszego trenera „ze stajni”, a po pozyskaniu projektu wysyłanie zupełnie innych trenerów na salę. Oczywiście z mniejszą wiedzą i umiejętnościami. Ale o tym klient dowiaduje się już w akcji, kiedy projekt trwa i niewiele może zrobić.
Takie sytuacje niosą konkretne konsekwencje dla firm szkoleniowych i dla klientów:
- obniżenie poziomu zaufania klientów do trenerów/firm szkoleniowych,
- wydłużenie procesów decyzji o wykorzystaniu szkolenia, jako metody rozwoju kompetencji pracowników,
- budowanie przez klientów wieloetapowych rekrutacji, przez które są przepuszczani potencjalni partnerzy szkoleniowi,
- zwiększenie kosztów uruchomienia projektów rozwojowych po obu stronach,
- obniżenie orientacji na ROI ze szkoleń,
- zdemotywowanie pracowników firm do udziału w szkoleniach.
Tracą wszyscy.
W Projekt Moto, zgodnie z naszą misją, chcemy z klientami rozmawiać o procesie, drodze, wskaźnikach, rozwoju kompetencji, narzędziach jak Partnerzy w biznesie, z uważnością na cele i potrzeby klienta jako organizacji i każdego z uczestników projektu.
Jesteśmy zmotywowane, by zmieniać szkolenia i budować nową jakość.